Łowcy: Jak przygotować zestaw DROP SHOT na Okonia i Sandacza.
08-11-2020Wyświetleń: 433
Pierwszy poradnik zarówno dla naszych początkujących kolegów jak i bardziej doświadczonych wykonany przez Radka Witólskiego oraz Łukasza Doeringa którzy postanowili się podzielić z wami swoją wiedzą i doświadczeniem na temat metody DROPSHOT.
NaturaFishingTV: ABC klasycznego feedera cz.2
31-05-2020Wyświetleń: 330
Film poświęcony podstawą łowienia na feeder. Omówiłem w nim zaganiania związane z wędkowaniem na odległościach +50 m.
NaturaFishingTV: ABC klasycznego feedera cz.1
25-05-2020Wyświetleń: 322
Pierwsza część filmu poświęconego podstawą klasycznego feedera. Omówiłem w nim zagadnienia związane z przygotowaniem zanęty oraz budową najprostszego zawodniczego zestawu do łowienia z klasycznym koszyczkiem zanętowym.
Bogdan Barton: Zapachy ziołowe
29-02-2020Wyświetleń: 868Karp: Przedwiośnie - wczoraj i dziś
29-02-2020Wyświetleń: 419Waldemar Ptak: Górna (łąkowa) Ina i trocie - opowieść trociarza Mariusza Sulimy
26-01-2020Wyświetleń: 269Złowienie troci jest albo łatwe, albo piekielnie trudne. W czym tkwi tajemnica złowienia troci? W odpowiedniej wędce? W odpowiedniej i skutecznej przynęcie: wahadłówce, woblerze, gumie, obrotówce? W dobrze wybranym odcinku rzeki? W marszu pod prąd czy z prądem? Łowienie rano czy podczas szarówki? W górze rzeki czy tuż przy morzu? Podczas niżówki czy przyboru?
Wiadomości Wędkarskie: Trociowe reminiscencje
20-01-2020Wyświetleń: 333Żadne ryby naszej ichtiofauny, zwłaszcza na początku sezonu, nie wywołują tak wielkiej presji wędkarskiej, jak troć wędrowna i łosoś. Obojętnie, czy to będzie zadymka śnieżna, czy siarczysty mróz i płynąca nurtem rzeki kra, 1 stycznia każdego roku tysiące wędkarzy z całego kraju zjawia się nad trociowymi rzekami Pomorza, aby zdobyć „srebrne łuski”. Nad Parsętą, Regą, Słupią, Wieprzą czy Drwęcą w dniu tym wędkarze zajmują stanowiska zaledwie kilka metrów od siebie. Powodem tego jest możliwość złowienia tych fascynujących, walecznych ryb, które po odbytym tarle stopniowo spływają do morza. Prócz masowo spływających keltów o średniej masie 2–3 kg, można również w tym okresie (jak i znacznie później) złowić takie kolosy, jakie poławiali w ostatnich latach nasi rekordziści.